Czym jest świadomość….. Według Wikipedii jest to podstawa i fundament stanu psychicznego, w którym zdajemy sobie sprawę ze zjawisk wewnętrznych tj. własnych procesów myślowych, oraz zjawisk zachodzących w środowisku zewnętrznym i…jesteśmy w stanie reagować na nie.

Czyli sposób, w jaki reagujemy na otoczenie, wypowiedzi znajomych, konkretne sytuacje – jest naturalnym procesem naszej świadomości.
Ta zaś jest kształtowana od dziecka: według przekonań rodziców, krewnych itd.

Na przestrzeni lat „wartości rodzinne” uległy jednak poważnej zmianie. Kobieta nie jest już tzw. Matką Polką, która musi zrezygnować sama z siebie na rzecz dzieci i rodziny. Mężczyźnie natomiast przysługuje urlop macierzyński tak samo, jak kobiecie. Równouprawnienie zagościło w codzienności, pomimo, że nie zawsze jest to do końca sprawiedliwe.

Co w takim razie z naszą świadomością….. Dopasowujemy się samoistnie do zaistniałych zmian, czy może nadal tkwimy uwięzieni w stereotypach. Co tak naprawdę powoduje zmianę stanu świadomości…

W jednym z francuskich filmów zmianę świadomości uzyskiwano po przekroczeniu granicy bólu fizycznego. Ofiara była tak długo torturowana póki nie przekroczyła granicy, kiedy wszystko inne było obojętne.
Na szczęście, my sami nie musimy poddawać się torturom, żeby postrzegać jakąś rzecz, czy wydarzenia na nowo. Wystarczy, że coś co miało funkcjonować zawiedzie i powstaje kolejne negatywne doświadczenie.

Suma takich doświadczeń prowadzi do przekroczenia granicy naszej wytrzymałości – przekraczamy granice bólu nie fizycznego ale psychicznego, który jest punktem wyjściowym do rozpatrzenia sytuacji z całkiem nowej perspektywy. Jesteśmy pośrednio zmuszeni do opuszczenia strefy komfortu, co pociąga za sobą stres, niewiadomą, poczucie dyskomfortu.
Warunki zewnętrzne sprawiają, że konieczna jest aktualizacja naszego dotychczasowego postępowania, procesów myślowych. Zaistniałe zjawisko możemy (w pewnym sensie) przyrównać do funkcjonowania software komputera.

System musi być aktualizowany (w miarę upływu czasu). Stare, niepotrzebne programy zastępujemy nowszymi wersjami.
Podobnie my sami powinniśmy się updateować na bieżąco, nie dopuszczać do przekroczenia granicy bólu.

Częste przemyślenia w stylu „jak mam to zrobić”, „kto będzie mi pomocny w nowym przedsięwzięciu”, „czy to się sprawdzi w danej postaci”… – zaoszczędzą nam spiętrzania się przykrych doświadczeń jak i niepowodzeń. Badania potwierdzają, że na więcej tzw. „niewygodnych pytań” odpowiemy sobie zawczasu, tym bardziej będziemy świadomi sytuacji, w której się znajdujemy.

Świadome postępowanie daje poczucie kontrolowanego podejmowania ryzyka, co ogranicza możliwość popełnienia błędu.

Jedno z przysłów twierdzi, że na błędach człowiek się uczy… Ale, tam gdzie można – lepiej ich sobie zaoszczędzić. Im częściej się aktualizujemy (no..bez przesady…), tym lepiej możemy się zabezpieczyć przed ewentualnym nieoczekiwanym niepowodzeniem.

Magdalena Stypka
Release 2013.07.27.

Translate »
Erhalten Sie unsere Neuigkeiten per E-Mail

Erhalten Sie unsere Neuigkeiten per E-Mail

Melden Sie sich mit Ihrer E-Mail Adresse an und erhalten Sie alle Neuigkeiten von unserem Team.

Schauen Sie in Ihr Postfach!

Pin It on Pinterest

Share This

Share This

Share this post with your friends!

Share This

Share this post with your friends!