Wolność..

„Wolność, to nie tylko to, że możesz robić to, na co masz ochotę, wolność to przede wszystkim to, że nie musisz robić tego, na co nie masz ochoty” – zwykł był mawiać J.J.Rousseau.
Teoretycy i moralizatorzy przyklasnęliby od razu, że mamy po prostu do czynienia z wolnością „do czegoś” oraz „od czegoś”…

I może mają rację… Co jest ważniejsze.. Czy można tak w ogóle różnicować…

W moim osobistym odczuciu.. „wolność do czegoś” ma szanse zaistnieć w ramach pewnego przedziału, pewnej możliwości aktualizacji, które bardziej „materialnie” (czy też „materialistycznie”) patrząc – kreślone są przez okeślone ramy „organizacyjno-przestrzenne”, pewien zakres możliwości i uwarunkowań, stwarzających „materialną” bazę pod jego „zaistnienie”…
A jednak… Jeśli nie sięgniemy do gwiazd.. być może nigdy się die dowiemy… gdzie naprawdę jesteśmy… co jest naszą („niezrealizowaną”?) wolnością…
Nie nabierzemy perspektywy, która pozwoli nam spostrzec, że większość (a może jedyne?) ramy ograniczeń w naszym życiu.. to ramy naszych wyobrażeń… dyktowane poczuciem naszej identyfikacji, czy też miarą osobistej świadomości…

Jesteśmy tym.. w co wierzymy, co czujemy.. co jest strawą duchową naszej duszy… Sami zakładamy sobie „kajdany” naszej wolności…
Czy da się tutaj coś zrobić…

„Życie nie jest przymusem, jest możliwością wyboru i ekspresji.” – tak brzmi moje osobiste motto, jedna z prawd życia, wypalona sumą doświadczeń i uczuć w moim sercu.

Na krętych ścieżkach prób i błędów, w drodze do gwiazd… powstała pewna idea, której pozwoliłem zaistnieć…
Od kilku miesięcy ponownie otworzył swoje podwoje „Brain-Club”, inicjatywa (i platforma), która – być może – ułatwi Ci zrozumienie cichego wołania Twojej duszy (czy też potencjału osobowości – jakby trafnie zauważyli materialiści) – za wolnością „w drodze do gwiazd”.
Portal funkcjonuje co prawda w języku niemieckim; najważniejsze treści będziemy stopniowo udostępniać na łamach naszej witryny internetowej również w języku polskim.
Więcej na ten temat – już na dniach.

Dziś chciałbym wyjaśnić w zarysie wspólny punkt odniesienia dla wspomnianego „Brain Club” oraz dopiero co anonsowanego „ambitnego” tematu – czyli wolności.
Oczywiście, temat stary jak świat i zaprzątał głowy oraz angażował emocje artystów wszelkiej maści, filozofów, ustawodaców oraz nadzorców porządku publicznego – też od zarania dziejów.
W niniejszym podejściu zdecydowałem się na szczególny akspekt zagadnienia – na wolność wyboru i jej konsekwencje w życiu każdego z nas.

Gdy zimą 2010/2011 zaistniała idea Brain Club – nikt nie dawał jej „cienia szansy” na jakikolwiek sukces, nie wspomninając o rezonansie społecznym – tak wymiernym w międyczasie choćby w postaci rankingu internetowego.

Nie dysponowałem żadną wyszukaną wiedzą o internecie albo webdesign (że o SEO nie wspomnę), mogłem liczyć na współpracę jednego młodego programisty.
A mimo to, sama treść publikowanych blogów potrafiła w ciągu roku wywindować naszą inicjatywę do czołówki maszyn szukających jak Google, Yahoo, czy Bing (zachęcamy do powtórnego checku – znów jesteśmy w czołówce).
Być może należy do tego duży łut szczęścia, albo przypadek; ale – czym jest tak naprawdę w życiu „przypadek”… W każdym razie jest jedną z konsekwencji podświadomie podjętych wyborów, z perspektywy spojrzenia lewej pókuli mózgu… Jest konsekwencją skorzystania z (być może) nieświadomych do końca pobudek oraz „wolności” wyboru.
Tematem tym zajmowałem się już kilka tygodni temu („4 Pytania naszego życia”); wtedy chodziło bardziej o okno czasowe oraz struktury i systemy, w jakich „przyszło” nam żyć.
Dziś apeluję do dynamicznego aspektu tych punktow doniesienia. Do przejęcia inicjatywy i odpowiedzialności. Brain Club zajmuje się właśnie aspektami mentalnymi i duchowymi podstaw naszego funcjonowania.

Gdy zrozumiemy obnażoną naukowo w XX wieku prawdę – nie jesteśmy nawet w calu tak „logiczni”, jabyśmy to chcieli chętnie widzieć.
Nasze „wymyślne” filozofie życiowe oraz konstrukty logiki stanowią w najlepszym przypadku tak zwane racjonalizacje, czyli próby opisania (błędnie mylone nieraz z „wyjaśnieniem”) mechanizmów ludzkiej egzystencji.

Są przykrywką dla tygla emocji i archetypów; prawdziwych architeków działań każdej jednostki, jak też brutalnym do bólu uzasadnieniem całej nazszej historii ludzkości.

„Egzystencja bez uczuć jest niemożliwa, o ile nie uznaje się za nie zwykłego wegetowania.” Sören Kirkegaard.
Psychologia XX wieku pomogła nam zrozumieć nie tylko znaczenie podświadomych lęków, ale też ustrukturyzować ich funkcjonowanie w kategoriach anatomicznych (np. gadzi mózg, układ limbiczny), fizjologicznych, psychologicznych.

Ostatnio dysponujemy kilkoma wskazówkami więcej, pozwalającymi pełniej spojrzeć na niedobory psychoanalizy czy treningu EST (nota bene obchodziliśmy niedawno w kraju wznowienie edycji „Księgi EST” Luka Rhindeharta).
Czołowe miejsce w rankingu bestsellerów na rynku polskim „Kodu uzdrawiania” (pióra Alexandra Loyda oraz Bena Johnsona) tylko potwierdza zainteresowanie oraz zapotrzebowanie społeczne na harmonijne funkcjonowanie naszy pól PSI…

Wracamy do idei witryny internetowej Brain Club. Poza artykułem „Freiheit und Chancen”(„wolność oraz szanse” – w języku niemieckim na razie) możecie państwo skorzystać ze zdjęć w tak zwanym ciemnym polu – technika wynaleziona w Niemczech z początkiem XX wieku, dziś praktycznie zapomniana przez medycynę instrumentalną) przedstawiających wpływ pól morfogenetycznych/PSI na strukturę wody. Zdjęcia pochodzą ze zbiorów własnych autora i odzwierciedlają wpływ kamieni oraz stanów psychicznych na „właściwości krystylograficzne” wody. Jak Państwo zapewne pamiętacie – organizm ludzki składa się w ponad 70% z wody; z punktu widzenia jej składu różnicujemy ponad 130 rodzajów koloidów…

Czyli… korzystajmy z możliwości wyboru (wolności) na drodze harmonijnego kształtowania pól, w których rozgrywać się będzie nasze życie…

Wasz
Marcin

Dortmund, 2013.06.08a.

Translate »
Erhalten Sie unsere Neuigkeiten per E-Mail

Erhalten Sie unsere Neuigkeiten per E-Mail

Melden Sie sich mit Ihrer E-Mail Adresse an und erhalten Sie alle Neuigkeiten von unserem Team.

Schauen Sie in Ihr Postfach!

Pin It on Pinterest

Share This

Share This

Share this post with your friends!

Share This

Share this post with your friends!